Witajcie Kochani! Dziś przygotowałam dla Was post makijażowy. Nie maluję się na co dzień ale jeżeli robię make-up np. na dyskotekę czy jakąś inną imprezę używam właśnie takich kosmetyków jak poniżej.
O każdym kosmetyku postaram się podzielić swoją opinią:)
Na pierwszy ogień idzie krem BB z Meybelline, który jest naprawdę super, idealnie dopasowuje się do koloru skóry, przy czym nie tworzy efektu maski, konsystencja nie jest zbyt lejąca ani gęsta po prostu idealna jak dla mnie. Ładnie i na długo matuje więc nic się nam nie świeci. Krycie jak na lekki krem bb też jest zadowalające ponieważ świetnie radzi sobie z niewielkimi niedoskonałościami oraz zaczerwienieniami.
Róż mineralny Lovely bardzo ładnie rozświetla buzię, podczas nakładania nie robią się plamy. Godny polecenia:)
Tusz do rzęs Eveline z silikonową szczoteczką bardzo ładnie podkręca, pogrubia i wydłuża rzęsy nie sklejając ich.
Lajner Lovely ma mało intensywny kolor i troszkę długo schnie moim zdaniem średniej jakości produkt.
Bronzer Bourjois bardzo łatwo i subtelnie się nakłada nie robi plam i jest bardzo wydajny.
Bronzer nakładam pędzelkiem MAESTRO 150, róż tym mniejszym:)
Kilka zdjęć stylizacji, które są propozycją ubrania na dyskotekę + makijaż


Swietna oldschoolowa stylowka i swietny make up:) moze dodasz filmik jak robisz makijaz? Byloby extra!!! Ale i tak swietny post....;)
OdpowiedzUsuńDaj znac jak nagrasz filmik;)
OdpowiedzUsuń