Długo nas, mnie tu nie było, a to z powodu niespodziewanej śmierci mojej kochanej suczki Mili. Była z nami od dawna i wszyscy byliśmy z nią bardzo zżyci. Nie traktowaliśmy jej jak jakiegoś zwyczajnego psa, ale jak członka rodziny ponieważ nim była. Jedyna myśl jaka mnie pociesza to to, ze miała godziwe lata i nie będzie już cierpiała biedna schorowana. Teraz Mila będzie w naszej pamięci.
Doszłam już do siebie i mam dla Was posta z propozycją wiosennego outfitu. Jest też trochę nowosci w naszej szafie, które będziemy Wam prezentować w kolejnych stylizacjach. Już niebawem pojawi sie na blogu post kosmetyczny.
FullCap: New Yorker
Top: Kik
Sweter: NN
Torebka: New Look
Spodnie: KappAlh
Buty: Nike Air Run
Na zawsze w moim sercu <3
Pieknie wygladasz. A to Twpje naturalne wlosy? Tak urosly czy dopinki masz?
OdpowiedzUsuńdzieki. tu mam dopinki:)
Usuńdziekujemy bardzo nam miło. My rowniez gratulujemy Tobie bloga i juz obserwujemy:)
OdpowiedzUsuń